23 kwietnia 2019, 20:37
Pierwszy dzień zakończył się spokojnie. Natomiast już we wtorek czekała na nas kolejna przygoda!
Z racji, iż do Wilna dzieliło nas 20km, drogę do miejsca zbiórki pokonywaliśmy autobuse. Dostaliśmy całkiem nowe rowery w stylu retro, ale także znalazły się takie perły, jak rowery sportowe. Każdy mógł wybrać swój. Po krótkim zapoznaniu się z zasadami wyruszyliśmy.
Droga przebiegła nam bez jakicholwiek przeszkód. Szybko dotarliśmy do celu, jakim był słynny Vingis Park. Spędziliśmy tam miło czas grillując i ciesząc się widokami.